Imi?: Ala
Wiek: 26 Dołączyła: 15 Paź 2009 Posty: 10 Skąd: z Gda?ska
Wysłany: 2009-10-21, 18:15 Czy myszy mog? si? zagry?? na ?mier? Myszy: Sugar i Diana (kiedy? Goldi i Labi)
S?ysza?am, ?e zwierz?ta tego samego gatunku mog? walczy? ale, si? nie zabijaj? ( no mo?e czasem ) czy u myszy tez tak jest? ( pytanie z ciekawo?ci i ostro?no?ci )
_________________ Nie zapomn? was Goldi i Labi [*]!
Ostatnio zmieniony przez kat 2010-09-06, 21:50, w całości zmieniany 1 raz
Imi?: Karolina
Hodowla: Alteria Pomogła: 15 razy Wiek: 33 Dołączyła: 04 Mar 2006 Posty: 2144 Skąd: Gda?sk
Wysłany: 2009-10-21, 19:33
Spokojnie Luisku ;]
Alkamysz, jest kilka przypadków gdy dochodzi u myszy do kanibalizmu.
Jeden z przypadków to np. pol?czenie obcych samców którzy w walce o terytorium i hierarchie si? zagryz? w boju.
Nie ma nigdy pewno?ci nawet, ?e mlode samce które s? ze sob? od malego b?d? zawsze ?yly w zgodzie. Gdy ich charaktery s? znacznie dominuj?ce a drugi osobnik mu si? nie podporz?dkuje to biada im....
Niektore samice tak?e nie akceptuj? ?adnej z plci swojego gatunku.
I najcz??ciej jest to zwi?zane z charakterem b?d? bod?cami wychowawczymi.
To tak jak z lud?mi czy z psami. Jedni si? dogaduj? a innych omijaj szerokim lukiem.
Samica po porodzie gdy wyczuje chore, slabe badz "wadliwe" mlode zjada je wiedz?c o tym, ?e wplynie to na rozwój pozostalych zdrowych maluchów a jej tymczasem dostarczy bialka i zwi?kszy "bogato??" zawarto?ci mleka, ani?eli ma marnowa? je na chore mlode które bedzi? mialo marne szans? na prze?ycie.
Brzmi to okrutnie ale zapewniam Ci?, ?e myszy to bardzo m?dre zwierz?ta i nie robilyby tego gdyby nie bylo to w slusznej sprawie dla nich. To jest po prostu ?ycie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach