Wysłany: 2009-12-07, 22:21 Bia?y nalot na uszkach (paso?yty w pod?o?u)
Witam,
Mo?e by?o, ale prosz? o pomoc w sprawie myszki laboratoryjnej - zauwa?y?em ?e jedna z nich ma bia?y nalot na uszkach, zapewne kto? po?le mnie do weta, ale wst?pnie chcia?bym wiedzie? co to mo?e by?, gdy? mieszka ona jeszcze z jedn? myszk?...
Ostatnio zmieniony przez kat 2010-09-08, 17:38, w całości zmieniany 1 raz
Imi?: Karolina
Hodowla: Alteria Pomogła: 15 razy Wiek: 33 Dołączyła: 04 Mar 2006 Posty: 2144 Skąd: Gda?sk
Wysłany: 2009-12-07, 22:29
A sk?d mamy wiedzie? co to mo?e by??
Niestety nie mo?emy Ci pomoc gdy? nie jeste?my weterynarzami.
Je?eli wiesz ?e Ci? tam ode?lemy to dlaczego od razu nie poszedles?
Wysłany: 2009-12-07, 22:46
Myszy: Killer'ka [*] Diller'ka [*], Jordan'ka [*] i inne ;) Obecnie szczurzyca Bletka i jej male?stwo
najlepiej we? do weta od razu obydwie... wet stwierdzi co to jest i wtedy b?dzie móg? j? leczy?... o ile nie jest zara?liwe ... bo wtedy masz niestety dwie chore myszki...
id? do weta... nie jeste?my specami od mysich chorób
Sprawa zako?czona - wizyta u weta - przypisano antybiotyk i leki wspieraj?ce - lakcid.
Dodatkowo zmiana ?ció?ki na "kukurydzian? - pra?on? bezpy?ow?" i "odka?enie domku i zabawek.
Wina paso?ytów w trocinach - o dziwo prze?y?y piekarnik . Myszki czuj? si? lepiej - dzi?kuj? za pomoc w trudnych chwilach
Wysłany: 2015-06-14, 20:34
Myszy: Fuks, Walter, Miran [*] ||Stadko panów: Berdych, Maflin, Rafa, Anthony, Smaug, trzy dzierlatki: Aza, Renka (Serena) i Masza vel Katastrofa
Mam takie pytanie ma?e. Gamo? mi si? leczy ivermektyn?, bo ?wierzb. Strupki na grzbiecie i jeden na pyszczku by?y. Pomog?o, przesta? alergicznie reagowa? na dotyk (przed leczeniem podskakiwa? z piskiem, wi?c ró?nica ogromna), wi?kszo?? strupków zesz?a, na pyszczku w miejscu wcze?niejszej ranki bia?e co?, mo?e strupek, mo?e nalot, diabli to wiedz?, bo bardzo ma?e, a i miejsce trudne do ogl?dni?cia. Ale nie boli, g?aska? si? po pyszczku pozwala, wi?c cokolwiek to jest, nie dokucza. Pozosta?o?? po ?wierzbach i innych paskudztwach/nawrot do potraktowania ivermektyn?? Czy wraca? do weta z pytaniem, co z tym pyszczkiem, miast doprowadza? ivermektyn? do ko?ca, bo mo?e jaki grzyb czy co? innego?
Wysłany: 2015-06-14, 21:29
Myszy: Fuks, Walter, Miran [*] ||Stadko panów: Berdych, Maflin, Rafa, Anthony, Smaug, trzy dzierlatki: Aza, Renka (Serena) i Masza vel Katastrofa
No na pewno przerywa? nie b?d?, no. Chodzi mi o to, czy taki nalot bia?y to nie aby zwi?zane z grzybic?, bo je?li paso?yt, to iwermektyna to ut?ucze pewnie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach