Wysłany: 2010-01-23, 15:41 Po??czenie doros?ego samca z ma?ym
Mam mysz - samca. Jest doros?a, ju? troch? stara. Dokupi?am jej dzi? ma?? myszk?. O dziwo, malec od razu w sklepie da? bra? si? na r?ce itp. Jest jeden problem. Kirk ( pierwsza mysz) gryzie go. S? w oddzielnej klatce, a chc? po??czy? zwierzaki. Jak je ze sob? oswoi?, ?eby zaprzesta?y walk?
Edit
Kupi?am now? klatk?, wi?c zapachu Kirka w niej nie ma. Myszy pozna?y si? te? na neutralnym terenie.
Ostatnio zmieniony przez Esmeralda 2010-01-23, 15:45, w całości zmieniany 1 raz
Imi?: Dorota Pomogła: 13 razy Dołączyła: 31 Maj 2009 Posty: 1157 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2010-01-23, 15:44
Esmeralda, nie da si?. Trzeba by?o sprawdzi? przed kupnem myszy. Samce trzyma si? prawie zawsze oddzielnie (wyj?tkiem s? bracia z jednego miotu).
Poczytaj o myszach, bo wida?, ?e wiesz o nich przera?liwie ma?o. Nie ??cz tych myszy, bo silniejszy zagryzie s?abszego.
Esmeralda napisał/a:
chc? po??czy? zwierzaki.
a ja chc? konia na biegunach
Zreszt? do zamkni?cia, bo by?y ju? podobne tematy
_________________ Atos[*], Portos[*], Hana[*], Iskierka[*], Miko[*], Yuki[*], Tica[*], Maya[*]
Los zwierz?t jest dla mnie wa?niejszy ni? strach przed o?mieszeniem. Los zwierz?t jest nierozerwalnie zwi?zany z losem cz?owieka. (Emil Zola)
Tylko bracia, ktorzy nie byli NIGDY rozdzieleni mog? ?y? razem, chocia? i mi?dzy nimi mog? zdarza? si? sprzeczki.
Nie wolno ??czy? samców! Musisz mie? je osobno i nigdy nie próbowa? ??czy?, bo to mo?e sko?czy? sie nawet ?mierci?!
Tylko bracia, ktorzy nie byli NIGDY rozdzieleni mog? ?y? razem
Jak si? nie da jak si? da. Tylko zale?y to od myszek. S? przypadki gdy to si? udaje, ale to sporadyczno?? Tak czy siak poprawi?am tylko info, ?e da? si? da, ale jest bardzo trudno no i jednak trzeba by?o poczyta? najpierw przed kupieniem samca, a dopiero pó?niej dzia?a?. Bardzo du?o u?ytkowników trafia na to forum ju? po fakcie...
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Imi?: Dorota Pomogła: 13 razy Dołączyła: 31 Maj 2009 Posty: 1157 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2010-01-23, 16:00
ok, da si?, ale trzeba mie? wielkie szcz??cie. tak jak powiedzia?a Luis to s? sporadyczne przypadki.
W przypadku doros?ego samca i m?odziaka jeden zostanie poturbowany, a najcz??ciej u?miercony. Trzymaj je osobno Esmeralda, a tak dla ?cis?o?ci
Esmeralda napisał/a:
Kupi?am now? klatk?, wi?c zapachu Kirka w niej nie ma. Myszy pozna?y si? te? na neutralnym terenie.
to nic nie da w przypadku samców, bo s? terytorialne.
_________________ Atos[*], Portos[*], Hana[*], Iskierka[*], Miko[*], Yuki[*], Tica[*], Maya[*]
Los zwierz?t jest dla mnie wa?niejszy ni? strach przed o?mieszeniem. Los zwierz?t jest nierozerwalnie zwi?zany z losem cz?owieka. (Emil Zola)
Doros?y samiec który ca?e zycie sp?dzi? sam raczej nie zaakceptuje nagle rywala. Mo?na ewentualnie ??czy? m?ode samczyki a i to potem cz?sto po d?u?szym czasie zaczynaj? sie gry??. Teraz jedyne wyj?cie by oba mieszka?y oddzielnie.
zgadzam sie z kamila laczenie samcow jest niebezpieczne ......zwlaszcza w roznym wieku
lacze od wczoraj 3 samce 2 braci prawie rocznych i pol rocznego samca z innego miotu ;/ niestety tak sie pobily ze nie jest mozliwe utrzymanie ich razem
niekiedy sie udaje
jakis czas temu polaczylam 5 samcow roznych i bylo wzglednie ok bez krwawych klotni .....ale to jest naprawde rzadkie
_________________ milosc mozna wyrazic na rozne sposoby
Ostatnio zmieniony przez lilith 2011-10-27, 13:02, w całości zmieniany 1 raz
Imi?: Karolina
Hodowla: Alteria Pomogła: 15 razy Wiek: 33 Dołączyła: 04 Mar 2006 Posty: 2144 Skąd: Gda?sk
Wysłany: 2010-01-24, 02:12
Nie ryzykuj ?ycia ma?ego nie ??cz go ze starym samcem.
Na 99.99 % samiec nie zaakceptuje nowego samca.
Trzeba by?o troch? poczyta? przed kupnem myszy.
Wiedzia?aby? ?e samce tocz? ze sob? walki o terytorium i trzeba je rozdzieli?.
A samce mieszkaj?ce same przez cale ?ycie nie po??cza si? z innym samcem.
Dzi?ki za pomoc. Oczywi?cie, umieszcz? myszy w osobnych klatkach. Nie b?d? próbowa?a oswaja? zwierzaków, bo nie chcia?abym nara?a? ?ycie malucha. Ech, szkoda.
hmmm.... mam 1.5 mysz-samca i wczoraj kupi?am m?odek samczyka- o dziwno oswojonego. na pocz?tku Zenek- starszy- mruzy? oczy i chowa? si? przed Stefanem, ktory go calkowicie olewa?. po 15 minutach obie myszy razem biega?y jednocze?nie nie zwracajac na siebie uwagi. ?eby by?o zabawniej, Stefan wszed? do domu Zenka (s? razem w terrarium) i zenek spa? przed domkiem. w ciagu godziny ustawi?am drugi domek i ka?da myszka ma swój k?t ale s? razem w klatce.
Specjalnie wybiera?am spokojn? myszk?, szczeolnie, ze moja jest kalek?. Ale s?dz?, ?e jak tak dalej pójdzie to tydzien-dwa i b?d? spa? razem.
Dodam, ?e jak je trzyma?am na r?ce i g?aska?am to zasypia?y razem.
fakt, obawia?am si? ?aczenia, chodzi??m chyba miesi?c i ogl?da?am myszki ale moje samczyki nawet na siebie nie fukaj?. I mam nadziej?, ?e ju? tak zostanie, szczególnie, ?e Zenek od zawsze mi?a, ze tak to napisz? kolokwialnie- wywalone na inne nawet wieksze zwierz?ta.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
