Pomogła: 3 razy Wiek: 36 Dołączyła: 21 Lut 2006 Posty: 764 Skąd: z kosmosu
Wysłany: 2007-02-08, 10:50
Myszy: rudy ch?opak o imieniu Miodek
To rozsypywanie sody w rogach klatki mi si? nie podoba. :zdziwko: Ciekawe co napisane jest w dalszych ''rozdzia?ach'' artyku?u,interesuje mnie zw?aszcza ?ywienie.Powinni te? wspomnie? co? o najczestszych dolegliwo?ciach,zw?aszcza o alergii na trociny i sianko tak polecane przez autora. Ogólnie artyku? ok.
Ja uwa?am, ?e lepszy by?by rumiankowy dodatek do ?ció?ek.
Tak czy inaczej to posz?o w ?wiat poniewa? "Fauna&Flora" jest do?? popularnym czasopismem zoologicznym i to o zasi?gu ogólnopolskim.
Z jednej strony autor rozpisuje si? o wentylacji i czysto?ci [na plus] , a z drugiej za konieczne wyposa?enie klatki uwa?a "rurki plastikowe (zagi?te i proste)"... :zdziwko:
I ta soda w rogach równie? mi si? nie podoba...
A o co chodzi?o z przeci?gami doprowadzaj?cymi do upadków, to juz nie mam poj?cia
Wiem, jestem surowym krytykiem.
Imi?: Karolina
Hodowla: Alteria Pomogła: 15 razy Wiek: 33 Dołączyła: 04 Mar 2006 Posty: 2144 Skąd: Gda?sk
Wysłany: 2007-02-08, 16:22
Tak z t? soda cos tu nie tak... te rurki ojej plastik ... ja moim myszkom zawsze stara?am sie jak najbardziej minimalizowac kontakt z plastikiem bo jak wiadomo , ze myszki to zara zaczna gryzc...Oczywiscie ludzie kupuja takie cos do klatek,poniewaz jest to kolorowe i ?adne no a przywiazuje sie duza wage do wygladu w wiekszosci...
No i nie podoba mi sie te ostatnie zdjecie gdzie te ma?e dziecko trzyma taka sliczna myszke za czubek ogonka
A tak poza tym to jeszce troche i myszki bed? bardziej popularne ni? chomiki chocia? dla mnie to ju? s?
Mnie te? wkurzy?o te zdj?cie dziewczynki trzymaj?cej myszk? za ogon :|
Artykó? mo?e by?... Kana moja myszka ma plastikowy tunel i w ogóle go nie gryzie... tylko chodzi w nim i czasem ?pi
_________________ Mroczny plac z gnij?c? jab?oni? !
Hodowla: Atavus
Stowarzyszenie: PMC Pomógł: 12 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 2716 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-02-12, 14:28
Myszy: tak
Wreszcie kupi?am... Szuka?am, nigdzie nie by?o - dopad?am w desperacji w Kolporterze pod domem. Staram si? tam nie chodzi?, bo g?upi dziad tam pracuje.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach